niedziela, 12 lipca 2015

Kamieni kupa, gałęzi kupa... Legionowo - miasto znikającej zieleni. Część 6.


Zadziałał mechanizm złodzieja. Takiego, co to upatrzone mienie, wynosi po kawałku. Innym słowem: kradzież na raty... A w tym przypadku, przede wszystkim: zniszczenie podzielone na etapy. Choć trudno zaprzeczyć, że ktoś musiał zagiąć przysłowiowy parol na drewno. Komuś się przydało... I tu jest pewnie "pies pogrzebany".


24 maja br., pisałam o niepojętym i trudnym do racjonalnego uzasadnienia, okaleczeniu osiedlowych sosen:


Placyk pomiędzy mocno zagęszczonym i nieco zaniedbanym Osiedlem Młodych, a wewnętrzną uliczką biegnącą w las, był miejscem różnie pojętej rekreacji mieszkańców. Odkąd się sprowadziłam na ten "dziki brzeg" nikomu nie przeszkadzały piękne sosny. Do czasu, gdy wandale na zlecenie, wyrżnęli gałęzie na wysokości 2,5 - 3 m. W końcu między blokami, drzew coraz mniej. Za chwilę do ciecia będą tylko słupy latarni ;-)
Przyszły upały i minęły. W najgorętsze dni, desperaci usiłowali kryć się pod tym, co zostało z koron... W miniony czwartek, (dziwnym zbiegiem okoliczności rzeźnicy wybrali najzimniejszy dzień tego lata, + 14 stopni C) mimo mocno siąpiącego deszczu, piły ryczały przeszło godzinę. ("Co tam jeszcze można ciąć? - pomyślałam.) Nie miałam ochoty odrywać się od pracy. Dopiero nazajutrz, moje oczy ujrzały apokaliptyczny widok:



Kamieni kupa, gałęzi kupa, szlag trafił pnie...


Skromne osiedle jeszcze bardziej zdziadziało. Na drobnych gałęziach, ułożonych pośród pożółkłej trawy, siadały zdezorientowane ptaki.


Każdy cywilizowany mieszkaniec nie tylko UE wie, że zieleń w mieście to symbol statusu społecznego i ekonomicznego. Im status wyższy, tym zieleni więcej. Zatem na takim osiedlu na peryferiach miasta, nie wypada mieć coś ponad wysuszony trawnik i trzy krzaki. Już Wielka Administracja zadba o to, co by się mieszkańcom w głowach nie przewróciło... Wokół rezydencji zieleń jest wskazana. Blok, nie powinien wyskakiwać przed szereg maluczkich! Nie należy bawić się w równość... Szkoda tylko, że gramy życiem drzew.    


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz