tag:blogger.com,1999:blog-5885742590401487344.post2659994802633366467..comments2024-02-29T12:01:00.511-08:00Comments on Człowiek tu był... JA TYLKO DOKUMENTUJĘ.: Przeszkadzało? Kidahttp://www.blogger.com/profile/10412579056603756950noreply@blogger.comBlogger4125tag:blogger.com,1999:blog-5885742590401487344.post-27843154224121867442017-04-07T14:09:42.879-07:002017-04-07T14:09:42.879-07:00Czort wie, jaki miał cel, ale jedno jest pewne. Is...Czort wie, jaki miał cel, ale jedno jest pewne. Istotnie, przeszedł z piłą i zrobił ciach, akurat na tym konkretnym egzemplarzu. Byłam tam dziś przelotem. Inne samosiejki stoją, więc nie jest to początek planowanej wycinki, np. pod inwestycję. Kidahttps://www.blogger.com/profile/10412579056603756950noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5885742590401487344.post-69769413345105049862017-04-07T14:05:44.553-07:002017-04-07T14:05:44.553-07:00Ok. 15 - 20 lat temu, naukowcy (chyba z Hiszpanii)...Ok. 15 - 20 lat temu, naukowcy (chyba z Hiszpanii), prowadzili badania nad ziemniakiem... Nie wiem, jakich używali narzędzi, ale wyszło im, że ziemniak na swój sposób cierpi, gdy ktoś go wyrywa z ziemi, tzn. wysyła jakieś fale do roślin z sąsiedniego pola. A one odpowiadają chemiczną reakcją, wskazującą na to, że są w stresie... <br />Mało wiemy o roślinach, ale nie ma wątpliwości... czują. Kidahttps://www.blogger.com/profile/10412579056603756950noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5885742590401487344.post-3413020158223011052017-04-02T16:16:56.978-07:002017-04-02T16:16:56.978-07:00.... ktoś przechodził z piłą i "ciach" ....... ktoś przechodził z piłą i "ciach" ?? :( Tylko w celu brzydzielenia ???Katarzyna Zbieraczka Dziwaczkahttps://www.blogger.com/profile/11368813017984661868noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5885742590401487344.post-37048709021634668482017-04-02T13:52:01.270-07:002017-04-02T13:52:01.270-07:00To bardzo przykre... Wiem, że drzewa nie mają teor...To bardzo przykre... Wiem, że drzewa nie mają teoretycznie odczuć, ale jakoś zawsze mi żal, kiedy ktoś je niszczy. Nie ze względów nawet przyrodniczych i proekologicznych, ale jakoś tak zwyczajnie - są żywe, a ktoś pozbawia ich życia. Już pączkowało, budziło się do życia po zimie... Ech... Durnota ludzka nie ma granic Aya w Świecie Lalekhttps://www.blogger.com/profile/00210098171197353179noreply@blogger.com